Skip to content

Z moich ust

  • Kino
    • Dłużej
    • Krócej
    • Wyliczanki
    • Festiwale
    • Duety
  • Książki
  • O mnie
  • Kontakt

Kategoria: Na marginesie

Na marginesie Posted on2020-03-202020-04-21

Niewidzialna przemoc, niewidzialne ciało. O „niewidzialnym człowieku”

W ostatnich dniach moja koncentracja nieco szwankuje (mamy "czasy zarazy"), za to wybujała, od lat karmiona popkulturą wyobraźnia pracuje na przyspieszonych obrotach (ona sobie, ja […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2020-03-072020-07-10

Szaleństwo Nicolasa Cage’a, czyli Color Out of Space

Jestem jedną z tych osób, które informację o powrocie Richarda Stanleya z niebytu przyjęły z entuzjazmem, a nawet ekscytacją. I nie była to reakcja na […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2020-03-032020-03-07

Amerykański ginekolog pod presją

Ile to razy przekonujemy się, że filmy, do których przylgnęła nieciekawa opinia, najlepiej sprawdzać samodzielnie. To w tych szczelinach – obszarach niedocenionych i pogrzebanych – […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2020-02-272020-02-27

Filmweb, czyli sztuka pisania żenujących newsów

Pamiętam jak Filmweb reklamował się kiedyś szumnym hasłem „nowa jakość publicystyki”. Przyznaję, że od początku budziło ono we mnie pewne obiekcje – nawet jeśli kwestię […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2019-10-17

Wayne. Pięściami przez życie

„Wayne”, skromny, ale znakomity serial produkcji YouTube pojawił się w moim repertuarze znienacka i od razu trafił na listę odkryć roku. Rzecz o parze nastolatków-wyrzutków […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2019-10-012019-10-28

Pełzająca śmierć, najlepszy film sportowy od lat

Film surowy w brutalności i kreatywny w niej, ale też precyzyjny i zwarty konstrukcyjne. Gdzie krwawe atrakcje i budowane napięcie współgrają z dramaturgiczno-obyczajowym zapleczem – choć […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2019-09-302019-11-04

Niewiarygodne. Dziewczyna w pułapce

Młoda dziewczyna o imieniu Marie zgłasza policji, że została zgwałcona; zamaskowany mężczyzna włamał się do jej mieszkania, gdy spała, groził nożem, zawiązał oczy i zaatakował. […] Czytaj dalej

Na marginesie Posted on2019-09-162019-10-28

Ratownik, czyli żałoba po lecie

Żałobę po lecie noszę w sobie od dwóch tygodni. W ramach terapii antylękowej przed zimą: seans „Ratownika”, skromnego filmu Daniela Petrie z 1976 roku, letniego […] Czytaj dalej

Nawigacja po wpisach

Starsze wpisy
Nowsze wpisy

Szukaj

Facebook

Facebook

Autorka:

Teksty dla Final Girls:

Tylko w najlepszych kinach:

Jestem tu:

  • Facebook
  • Instagram
  • E-mail
"Gdyby tysiąc małych dziewczynek przeszło pod tym drzewem, żadna by się nie domyśliła, że tam siedzę, na górze. Szyszki sosny są zielone, bardzo twarde. Moje stopy są brązowe. A wiatr przewiewa mi włosy". / "Córka rzeźbiarza" Tove Jansson
© 2023 Z moich ust
Powered by WordPress / Theme by Design Lab