
Seans „Przemytnika” okazał się dla mnie osobnym, dość emocjonalnym doświadczeniem, którego kompletnie się nie spodziewałam. Oto patrzę na starca, na którego filmach nie tak dawno […] Czytaj dalej
Seans „Przemytnika” okazał się dla mnie osobnym, dość emocjonalnym doświadczeniem, którego kompletnie się nie spodziewałam. Oto patrzę na starca, na którego filmach nie tak dawno […] Czytaj dalej